piątek, 27 stycznia 2017

Dziennik pokładowy

27 stycznia 2017, piątek
na zewnątrz pizga złem, rano było -17
Aspi nadal nieobecna na blogu
Wołam "Aspiii!, AAAAAAssssssssssspiiiii!!!!
Noktowizor zarejestrował nieznaczny ruch kołdry.
Tak, Aspi ciągle nie ma.
A ja ciagle wierzę, ze przyjdzie tu świeża, z błyskiem w oku, zawinięta w puszysty szlafrok i z kubkiem parującej kawy w dłoni.
Tymczasem ja schodzę tak:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz