Doszłam do wniosku, że czas na polskie czy tam słowiańskie tradycje, że w tym roku nie będziemy obchodzić żadnych amerykańskich świąt tylko sobie uświęcimy DZIADY a nie Helloween i że zrobimy to ciastem, albo ciastkami...W ubiegłym roku Aspi się oburzyła paluszkami wiedźmy, czule komentując " "a co to za paskudztwo na bloGaSKa wrzuciłaś?!" I obiecałam sobie, ze jak mi kolejny raz dzieci sąsiadów przyjdą wyłudzać po amerykańsku to w tym roku , dla odmiany, znicze pozawijam w kolorowe papierki i rozdam-po naszemu! Ze slowiańskim przytupem!
Zatem tegoroczna propozycja wypieków
...„Ja mistrz!
Ja mistrz wyciągam dłonie!”
/powiedział Adam M. zwany wieszczem/
Noo... Piękne !! Zniczy tylko mi tu brakuje, a wiem, że potrafisz ;-)
OdpowiedzUsuń