sobota, 21 czerwca 2014

O sobotnim dniu...nic specjalnego!

Czasami mam tak - jak dzisiaj, że zerwę się bladym świtem o 05:45 wyspana, rześka, pełna energii i chęci wszelakiej, a czasami (i to niestety zdarza się częściej) dzień przeleci nie wiadomo kiedy, a ja wieczorem z przerażeniem stwierdzam, że nic nie zrobiłam! I działający Internet - jak się okazuje, nie ma z tym wiele wspólnego! Bo coś koło 9-tej rano miałam już wysprzątaną chałupę i obskoczony internetowy codziennik, zrobione zakupy i zapeklowane skrzydełka, sztuk 35 - tak, to tylko na dziś ;-) A! - i dwie blachy ciasta drożdżowego z truskawkami (kupionymi też rano na targowisku) i kruszonką - właśnie stygną mi w kuchni...ba! - aktualnie kończę kawę z kawałkiem rzeczonej drożdżówki!

Express TUTORIAL:
truskawy
 zaglądamy pod ręcznik rosnącego ciasta...(ciiiii.....)
wash and go

 To nie jest blog kulinarny więc zdjęcie też mało profesjonalne ;-)...i nadgryzione (bynajmniej nie zębem czasu)...

 No i  nie wiem czy być dumną z siebie czy przerażoną, bo a nóż ktoś mi w nocy amfę wtłoczył w organizm i stąd te wysokie obroty....

A Sem sobie wyjechała, porzuciła, opuściła...i tylko esy śle "dbaj o blogaska bo chwastami zarośnie"...ano staram się, staram...ale na ile weny starczy to jedynie ten od amfy wie! Ale wróci, pałeczkę przejmie, a ja wtedy hajlajf przez jakieś dwa miesiące ;-P

Od wczoraj wzięłam też na warsztat czytelniczy "Dożywocie" Marty Kisiel - lekka, łatwa i przyjemna rzekłabym tak górnolotnie, aczkolwiek śmiechem nie wybucham jak to recenzje co poniektórych głoszą....jednak nie jestem wyrocznią w tym temacie bo ja podobno osobliwe mam poczucie humoru...  więc...polecam, polecam - a jakże! Doczytam do końca bo mimo wszystko fajnie by było mieć takiego Licho do sprzątania, do tego paradujące w bluzie z okolicznościowym nadrukiem i kaloszach, że o gotującej ośmiornicy - Krakersie nie wspomnę, bo codziennie to ja na "haju" nie bywam ;-)))


Ktoś się orientuje, czy ciasto drożdżowe to idzie w boczki czy w cycki...? :-I

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz