Świat w miniaturce wygląda inaczej...zdaje się być idealny, piękny, wyraźny i powalający swoją doskonałością... po kliknięciu do rozmiarów naturalnych już niekoniecznie tak zachwyca...widać niedociągnięcia, szumy, brak ostrości... wtedy już tylko niektórym obrazek - ten z miniaturki nadal wydaje się być pięknym i szczególnym...
I jak bardzo nie różni się to od życia...od tego jak ktoś na nas spogląda, ocenia... jak problemy dnia codziennego niektórzy potrafią deprecjować i sprowadzać do rozmiarów miniaturki - czyli co, nie ma ich, bo są małe...a zarazem nie takie straszne jak by się wydawało w full size..
A jeśli tą miniaturką jesteś Ty... a ktoś jest nadal z Tobą pomimo tego, że widział jak płaczesz, jak jesteś bez makijażu, jesteś pijana i gadasz głupoty...i nie widzi niedociągnięć, szumów i wad w rozmiarze niekiedy bardzo full... czy już wiesz co oznacza...? ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz