piątek, 7 listopada 2014

O krwi, skokach i drożdżowym stalkerze

Ponieważ wczoraj prawie odcięłam sobie palca i mogę zostać autorką światowego bestsellera "Amputacja w warunkach domowych w weekend-czyli po kij kończyć medycynę?" (który się zapewne sprzeda w milionie egzemplarzy i będziemy miały z Aspi na drinki z palemką w warunkach mocno bahamskich-bo kto by nie chciał umieć czegoś amputować, prawda??) mam mocno ograniczoną motorykę. Odpadł basen (tęsknię okrutnie bo to dla mnie niemal środowisko naturalne), nie mogę prać ręcznie i takoż zmywać (bardzo, ale to bardzo jestem tym faktem zatroskana), najmniej dotyczy mnie malowanie paznokci. Ponieważ pani doktor powiedziała,żeby "TAM NIE ZAGLĄDAĆ" znaczy do pana paznokcia ... to dziś zajrzałam...pacjent ma się zaskakująco dobrze na masakrę jaką mu zgotowałam, domowa masakrę nożem świeżo ostrzonym. No mniejsza...nabijałam się z Oli, która opowiadała, że na ulicy Takiej a takiej zamontowano zaskakująco wysokie progi zwalniające "ho ho ha ha -kpiłam-żebyś z progu nie wyszła zbyt gwałtownie!" No to jechałam dziś przez Taką a taką i prawie mi się na tych progach poduszki powietrzne w aucie otworzyły! Zaskakująca bywa doprawdy troska drogowców o bezpieczeństwo społeczne..a ja kolejny raz dostałam po łapach czy tam końcówce rozdwojonego ozora, co to kłapie nabijając się z bliźnich (bezpośredni cytat z Oli).
Macie czasem tak,że przypomni Wam się zapach i tak strasznie straaasznie tęsknicie??
Nie to, żeby tam od razu zapach kobiety/mężczyzny/inne opcje nowocześnie..jakiś zapach..po prostu?
Ja mam tak dość często...i dziś prześladuje mnie zapach ciepłego ciasta drożdżowego, takiego z kruszonką, w którym czuje się jeszcze buzujące drożdże, które wypełnia swoją pachnącą obecnością najpierw piekarnik, potem kuchnię a potem cały dom...

http://baby-w-kuchni.blogspot.com


Ciasto drożdżowe jest takie lekko toporne, trochę garbate, trochę mało eleganckie, ale znacie coś bardziej domowego niż gruba pajda drożdżowego ciasta z kubkiem ciepłego mleka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz