niedziela, 5 października 2014

Spanie bez gaci to samo zdrowie…

...powiedziała na zakończenie swojego programu „Wiem co jem” (!) Kasia Bosacka !

Niedzielne południe, a ja dopiero drugą kawę kończę… Sem gdzieś polazła, albo oddaje się domowym niedzielnym „przyjemnościom”  garowym w kuchni, a ja przerzucam to strony Internetu, to kanały w TV.  Na TVN – „Kto poślubi  mojego syna” – o jezuuuuu…co za chała – ktoś to ogląda? Ja bardzo przepraszam ale muszę zapytać (a nie chciałabym nikogo urazić) ale czy casting do programu odbywał się w remizie strażackiej...po sobotniej dyskotece... ?  Martyna Wojciechowska natomiast „dzisiaj” była na targu dziewic w Bułgarii ! – tak, to państwo jest  w Unii Europejskiej, gdyby ktoś pytał !   
Zrobiłam rano budzik na 06:30, żeby złapać poranne słońce w obiektywie nad pobliskim stawem - wczoraj był tam po prostu niesamowity spektakl z mgiełkami w roli głównej, a ja – bez aparatu… :-( bo tylko eM na autobus odwoziłam do miasta wojewódzkiego i gdy wracałam zaczynało świtać - zamiast patrzeć na drogę to do wstecznego zerkałam - bo tam to światło… no rozumiecie, nie? (gdy relacjonowałam to wczoraj z zapartym tchem Sem na gg czego to tam w tym świetle z tymi mgiełkami nie było  to ta, wchodząc mi w słowo rzuciła  „i jednorożec…" - mój oficjalny komentarz: Pfffff....)  I nie, nie, nie ! Nie stanowiłam większego zagrożenia na drodze bo i ruch też był niewielki… No a dzisiaj była mgła, tylko mgła! I nic więcej, więc po sprawdzeniu tego co za oknem obróciłam się na drugi bok, naciągnęłam kołderkę pod samą szyję i spałam dalej :-)  Więc foci z dzisiaj nie będzie ale będzie inna – pora roku jak najbardziej adekwatna do tego co za oknem. 


Miłej niedzieli  ;-)  
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz