wtorek, 19 sierpnia 2014

Czasem trzeba pomyśleć po swojemu, pobyć ze swoimi myślami, zaufać sobie, zrobić nawet wbrew logice ale na swój sposób. No to zrobiłam po swojemu i jestem drzewuniem nad taflą jeziora, albo chmurką nad górką, albo innym tam.W każdym razie mi lepiej.


No to wróciłam.
A tu na blogu pajęczyna że hej, zarosło krzaczorami, przeciągi i NIKT i NIC nie napisał!
Mam nadzieję, że moje oburzenie jest silnie wyczuwalne co powinno mieć silny skutek pedagogiczny na przyszłość, choć...podobno tylko nudne kobiety mają idealny porządek w domu....

nie wiem jak się to ma do bloga. :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz