Dzień jak co dzień... tylko wkład różny…

Odpalam Outlook Express, żeby przejrzeć pocztę. Większość postów reklamowych od razu trafia do zakładki SPAM ale niektóre się przebijają więc CZa usunąć ręcznie… pobieżnie tylko rzucając wzrokiem:

„Zabieg biała czekolada z wiśniami – wiśnie uwielbiam ale nie lubię białej czekolady – do kosza; 

Od Dżoany: „Marzysz o karierze modelki?” – nie, za staraM! – do kosza;

„Najlepsze wyjazdy SPA dla ciebie” nie mam urlopu – do kosza;

„Sex horoskop-sprawdź jaki jest twój partner” skoro mój to wiem, po co pytać Internet – do kosza;

Qatar AIRWAYS: „Leć do wymarzonych miejsc na świecie” – HA ! Jeszcze nie w tym stuleciu, w tym to tylko katar, sam KATAR… i to chroniczny raczej – do kosza; 

„Rozdajemy prezenty o wartości 57,50 zł „ – thia… - do kosza; 

Nooo…to skrzynka uprzątnięta…

Czas na poranny przegląd prasy po którym  wniosek nasuwa się jeden -  ostatnio świat  polskich celebrytów przypomina  kronikę policyjną… poza tym ci, a raczej TE mniej popularne lansują się poprzez rozbierane sesje zdjęciowe – chyba i tak to lepsze jak wyrok w zawieszeniu… poza tym publiczne pranie brudów i wywody na ściance na temat najbardziej osobistych i intymnych spraw… /doprawdy imponujące to wszystko…./ Ale jestem pod wrażeniem imprez organizowanych na „naszym” Stadionie Narodowym… niedawno akwen wodny, dziś pustynia… a złośliwi przepowiadali marazm…? :P

 fot. znalezione w necie

Wczoraj przez ZUPEŁNY przypadek, aczkolwiek podsycany wielką desperacją znalazłam transmisję na żywo meczu naszych siatkarzy – o wolność jak to niektórzy określili…. i nie bez znaczenia było to, że w roli rywala wystąpiła Rosja…,  no więc znalazłam w jakiejś arabskiej telewizji… a propos: komentarze internautów pod adresem „tego pana z polszmatu” czytane pod każdym artykułem dot. MŚ siatkówki – BEZCENNE !  I zupełnie nie przeszkadzały komentarze w języku „szlaczków pisanych”, obraz czasami rwał, piłki nie było widać (czasami) ale i tak był to wyjątkowo udany wieczór… kibica :-)) :-)) :-))