No dobra - jesień jesienią (czyt.piździówa piździówą) ale w każdej sytuacji należy dopatrywać się tej noo.. pełnej połowy, czy jak to tam szło z tą szklanką... no i ogólnie ochać na widok kolorowych drzew - przecież za chwilę same gałęziory gołe pozostaną, a wtedy co? Nie ma tak źle...zawsze jeszcze może być -25 st.C a my niekoniecznie wtedy będziemy grzać się przy kominku z kubkiem gorącej kawy w dłoni....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz